Dodam jeszcze tylko że B&W najczęściej próbuje się łączyć z Rotelami - jedna grupa kapitałowa, teoretycznie dla siebie przeznaczone... Powiem szczerze, słuchałem ich nawet z piecykiem Rotela za 14000pln - dźwięk apecyficzny, kulturalny, ale nudny, bez emocji a przy tym o dziwo bynajmniej nie neutralny i zaskakujące braki w dolnych rejestrach - jeszcze większe były w niższych modelach (zapomnijcie, że taki R06 je napędzi). Na Krellu było bosko, ale wracając na ziemię najlepiej grały ze starymi klasycznymi Harmanami.
.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)